POCHWAŁA HIPOKRYZJI
Byli filozofowie, którzy głosili pochwałę niekonsekwencji.
Kołakowski był jednym z nich. Ale nie mogę sobie przypomnieć, żeby byli filozofowie,
którzy głosili apologię hipokryzji. Pewnie byli, ale ja nie pamiętam.
Wydaje się, że Unia Europejska uchodźców obecnie nie lubi.
Ale przynamniej oficjalnie wyznaje konwencję genewską. Miło tak o sobie myśleć,
że się jest humanitarnym. Ale żeby ta hipokrytyczna polityka działała w
praktyce, Unia Europejska potrzebuje na granicy z Białorusią kogoś od czarnej
roboty. Potrzebuje takiego PIS-u. Nie pochwali go za bardzo. Ale też za płot
graniczny i pushbacki (jeśli takie są) nie za bardzo zgani. Unia potrafi
zastosować opcję nuklearną jak wiemy. Mówiąc po polsku, Unia potrafi dopielić.
Ale akurat nie w tej sprawie. Była w Warszawie Jourova i nic się jej nie
podobało. Ale akurat co do migrantów na granicy z Białorusią miała same
pochwały.
A w jakim stopniu ja sam bym zdecydował się na tolerancję hipokryzji.
Tu w Polsce? Niemały. Ja rozumiem powody, dla których Polska nie może masowo
przyjmować uchodźców. Nie tylko Niemcy, ale i Czesi zamknęliby naszą ukochaną
zabawkę, która nazywa się Schengen. Ale jeśli od czasu do czasu, jakaś rodzina
uchodźców przemknie się przez nasze wschodnie sito, bo jakiś pogranicznik
popatrzy w drugą stronę, to ja nie jestem żadnym Katonem i nie będę aktywnie
protestował. Będzie to źle, bo będzie to korupcja. Ale przynajmniej da nadzieję
jakimś ludziom, którzy się do nas wlekli przez pół świata.
Udawajcie, żeście tego nie czytali. to jest trochę tongue in cheek.
No comments:
Post a Comment